Qatar Masters Open 2014 zgromadził wielu bardzo dobrych szachistów. Dla mnie sporym zaskoczeniem był udział Vladimira Kramnika gdyż nie często widzi się gwiazdę tego pokroju w turniejach typu open. Grupa uczestników z rankingiem ponad 2700 elo wyglądała imponująco.
Lp
Zawodnik
Elo
1
Giri Anish
2776
2
Kramnik Vladimir
2760
3
Mamedyarov Shakhriyar
2757
4
Vachier-Lagrave Maxime
2751
5
Ding Liren
2730
6
Harikrishna Pentala
2725
7
Jobava Baadur
2722
8
Eljanov Pavel
2719
9
Naiditsch Arkadij
2719
10
Tomashevsky Evgeny
2714
11
Bu Xiangzhi
2707
12
Kryvoruchko Yuriy
2706
13
Yu Yangyi
2705
14
Moiseenko Alexander
2701
Fantastycznie wystartował najsilniejszy junior świata – Anish Giri uzyskując w pierwszych 6 rundach 6 punktów. Kramnik zaczął spokojnie od dwóch remisów ze znacznie niżej notowanymi przeciwnikami (Halkias Stelios – 2519, Shyam Sundar M. – 2484). Chłopaki mają co świętować – po remisie z Kramnikiem mógłbym przegrać już wszystkie partie w turnieju :). Następnie Vladimir się rozpędził i 4 kolejne wygrane doprowadziły go do pierwszej szachownicy. W 7-mej rundzie zmierzył się z niepokonanym dotąd Girim:
W 8-mej rundzie Giri przegrał drugą partię z rzędu i tym samym stracił szansę na zajęcie 1-go miejsca. Tym razem jego pogromcą był Yu Yangyi. Kramnik z kolei bardzo kreatywnie rozegrał końcówkę, którą komentatorzy oceniali jako nieco dla niego gorszą.
W ostatniej rundzie, na pierwszej szachownicy zmierzyli się więc Kramnik i Yu Yangyi. Był to pojedynek o zwycięstwo w całym turnieju gdyż niezależnie od wyniku partii jeden z nich zajmował 1-sze miejsce. Młody chińczyk rozbił mur berliński i zgarnął pierwszą nagrodę. Wspaniały sukces Yu Yangyi. Chociaż może to Kramnik niewystarczająco scementował cegiełki w murze. Oceńcie sami …
Na zakończenie zawodów podium wyglądało następująco:
Alex Moroziewicz w swoim stylu wygrywa i przegrywa partie w Superfinale Mistrzostw Rosji. W piątej rundzie, grając białymi ryzykownie oddał wieżę za gońca. Przeciwnik ze względu na niedoczas nie zdołał ustrzec się grubego błędu przed 40 posunięciem. Moro jednak z prezentu nie skorzystał…
Nie tak dawno uzyskanie rankingu 2700 kwalifikowało szachistę do nieoficjalnego tytułu Super Arcymistrza – SuperGM. Teraz ta granica przesunęła się moim zdaniem (pamiętajmy o stałej inflacji rankingu) w okolice 2750 elo. Z kolei szachistów, którzy przekroczyli w swojej karierze ranking 2800 było tylko ośmiu.
Trwają 67 Mistrzostwa Rosji w Szachy 2014 – ostatnia faza – Superfinały mężczyzn i kobiet. Obsada jak zawsze wspaniała. Tradycyjnie stare wygi walczą z młodymi wilkami. W tym roku w sekcji męskiej udział biorą: Peter Svidler, Ian Nepomniachtchi, Nikita Vitiugov, Igor Lysyj, Vadim Zvjaginsev, Dmitry Jakovenko, Denis Khismatullin, Boris Grachev , Sergey Karjakin oraz Alexander Morozevich. Gra Moro więc dla mnie atrakcyjność turnieju jest na najwyższym poziomie.
W trzeciej rundzie Moro ograł czarnym kolorem Petera Svidlera.
W grudniu na szachowych salonach będziemy gościli czterech szachistów z rankingiem 2800 elo i większym. Taka sytuacja ma miejsce w historii szachów po raz pierwszy. Całkiem realne było aby takich szachistów było sześciu, gdyż zarówno Anand jak i Aronian mieli okazje 2800 przekroczyć. W rankingu blitza 95 punktów zarobił Alexander Griszczuk. Moim zdaniem w aktualnej formie jest on obecnie najsilniejszym szachistą na świecie.