MŚ Mexico 2007 cz-2

I po zawodach. Mistrzem Świata został Anand. W wywiadach podkreśla, iż jest to tytuł zunifikowany i tym większą ma dla niego wartość. Zrobił +4 i w zasadzie wygrał bezapelacyjnie. Drugie miejsce zajął Kramnik i zarazem utracił tytuł MŚ. Exequo drugi był Borys Gelfand który grał bardzo solidnie i wydawało się, że tylko on może zagrozić Anandowi. Gelfand jest bardzo silnym zawodnikiem, który rzadko przegrywa co udowodnił podczas tego super turnieju. Leko zrobił swoje 50 %. Swidler i Moroziewicz potwierdzili, że w pojedynczej partii są groźni dla każdego, szczególnie Moro pokazał jak można ładnie ograć mistrza świata (Kramnik). Aronian i Griszczuk grali ze zmiennym szczęściem. Reasumując – wygrał najlepszy a każdy z uczestników dobrze zarobił pod względem finansowym. To tyle na szybko.

Skomentuj

Musisz być zalogowany aby dodać komentarz.